Mój pierwszy GLOSSYBOX!

Witam Was :) Dziś chciałabym Wam zaprezentować zawartość GLOSSYBOX. Postanowiłam zamówić pudełeczko z GB ponieważ pudełko z Douglas pomalutku "spada na ps***", dlatego nawet styczniowego Wam nie prezentowałam bo nic szczególnego w nim nie było :( (Jeżeli ktoś naprawdę jest ciekawy co było w styczniu to zapraszam na bloga co sroce w oko wpadnie) 

 

Pudełko w tym miesiącu prezentuje się przesłodko :) Ma śliczny różowy kolor ze względu na zbliżające się Walentynki.

Ale tu nie chodzi o wygląd pudełeczka tylko o zawartość. Przede wszystkim zdziwiło mnie to ze przyszło 5 pełnowymiarowych produktów miedzy innymi: Astor - Lycra Lacque Deluxe 594 Vip Violet - Lakier do paznokci Koszt: 7,49/12 ml CATHERINE - Natural Silkliner No. 2- Konturówka do ust w odcieniu czerwonym. Koszt:6,40/szt L'ORÉAL PARIS STUDIO SECRETS PROFESSIONAL - Make-up Stick 021 Rosy Ivory Podkład w sztyfcie. Koszt:13,99/9 ml
LUVOS HEILERDE - Soft-Peeling-Maske Naturalny  Koszt: 1,29/2x7,5 ml oraz GLAMSTRIPES naklejki na usta. Nie wiem czy to zda egzamin i wzór taki sobie ale teraz karnawał wiec na pewno się przydadza! Koszt 1,99/szt.

 

Osobiście jestem zadowolona z Glosybox bardziej niż z Box of Beauty. Mój piesek tez był ciekawy co znajdowało się w pudelku :)

 

W Lutym pudełko z Douglasa zapowiada kosmetyki naturalne! Zobaczymy jak to będzie!

(zdjecie)

Pozdrawiam

ziejunia88